W dniu 16 lutego w Sękocinie Starym pod Warszawą odbył się XXIV Krajowy Zjazd Delegatów PZŁ. Ten najwyższy ragą organ PZŁ miał w tym roku niebywale trudne zadanie . Po półtoramiesięcznych pracach Komisji Statutowej ,powstał projekt nowego Statutu najważniejszego zapisu prawnego PZŁ Krótki okres na powstanie i konsultacji z myśliwymi spowodował ,że nie wszyscy byli jednomyślni co do właściwej treści tego aktu.
Budziło to wielką niepewność co do skuteczności przyjęcia Statutu na tym Zjeździe, a czas naglił. Wszyscy czuli wielką presję . Nieprzyjęcie Statutu w tym dniu pokazałoby brak zgody w naszym Związku, co w tych trudnych dla nas chwilach osłabiłoby dodatkowo postrzeganie nas w oczach opinii publicznej. Prezes NRŁ Kol. Rafał Malec w swoim przemówieniu zwrócił się do wszystkich delegatów o wielką rozwagę i podkreślił jak wielką wagę w obecnych czasach ma zgoda w środowisku. W Zjeździe uczestniczyli również przedstawiciele ministerstwa Środowiska z Panem Ministrem Henryk Kowaczykiem na czele , zaproszono również przedstawiciela AgroUnii Michała Kołodziejczyka. Bardzo pozytywna wypowiedź Pana Ministra dała nam nadzieje na dobre jutro i zdopingowała do większego wysiłku. Zaś wypowiedź Pana Kołodziejczyka z AgroUnii przesiąknięta gorzkimi słowami na temat PZŁ skonsolidowała większość Delegatów. Z referatem o roli Dian w łowiectwie wystąpiła Kol. Aleksandra Szulc. Po wielu godzinach wytężonej pracy przyjęto nowy Statut PZŁ z poprawkami przygotowanymi przez NRŁ .
W związku z dużą ilością propozycji poprawek zgłoszoną w czasie Zjazdu Zobowiązano NRŁ do dalszej pracy nad Statutem i zorganizowanie kolejnego Zjazdu do 30 września 2019 celem przedstawienia kolejnego projektu. W obradach przez cały czas czynnie uczestniczył Pan Minister Kowalczyk co było dużą nobilitacją dla delegatów. Zjazd trwał 11 godzin i pokazał ,że pomimo podziałów, pomimo wielu często kontrowersyjnych poglądów głoszonych przez myśliwych ,nasze środowisko jest bardzo dojrzałe i w chwilach wielkiej wagi potrafi stanąć ponad podziałami i podjąć właściwe decyzje.
Darz Bór
Tomasz Pinkowski
Udostępnij
Twitter
WhatsApp