Myśliwi z KŁ47 Diana w Inowrocławiu kolejny raz zorganizowali piknik dla swoich rodzin, przyjaciół i okolicznych rolników. Długo oczekiwany deszcz spadł może w najmniej odpowiednim momencie, ale i tak nie zepsuł świetnej atmosfery. Było coś dla ciała i dla ducha. Dzikie burgery okazały sie hitem kulinarnym. Pyszne mięso z dzika serwowane na smakowitej bułce w towarzystwie dojrzałego pomidora i czerwonej cebuli , przyozdobione listkiem sałaty to propozycja na podanie dziczyzny, która robi ostatnio furorę. Koledzy myśliwi pochwalili się kapitalnymi rogaczami, strzelonymi w tym sezonie. Co najmniej dwa z nich to pewne medale. A przecież to nie koniec polowania na koziołki. Oprawę muzyczną i edukacje przyrodniczo- łowiecką poprowadził kolega Jarek Lewandowski i jak zwykle dzieci zostały obdarowane prezentami. Budowanie przyjaznych kontaktów z miejscową społecznością , z rolnikami to podstawa w dzisiejszych trudnych dla nas myśliwych czasach.
Aleksandra Szulc
