Zimowe ferie to dla większości młodzieży czas wolny od nauki i obowiązków, to czas odpoczynku i leniuchowania. Okazuje się, że nie dla wszystkich.
W poniedziałkowy poranek w gościnnych progach domku myśliwskiego Kola Łowieckiego nr 47 Diana zawitali harcerze z 1 Pakowskiej Drużyny Harcerskiej Lemuria. Towarzyszyli im Druhowie Magdy Augustyn i Mariusz Augustyn. Takich gości i okazji do opowieści o naszej pasji nie mogli przepuścić myśliwi Jarek Lewandowski, Radek Gronikowski i Jacek Paul, On tym razem wystąpił z ciekawym wykładem jako pszczelarz. Młodzież z zainteresowaniem chłonęła informacje o łowiectwie, roli myśliwego, o psach myśliwskich i oczywiście wysłuchała sygnałów łowieckich.
Pszczoły to temat rzeka i Jacek potrafi o nich interesująco opowiadać, wszak to Jego pasja i praca. Nie obyło się także bez lekcji patriotyzmu. Tego dnia harcerze wraz z myśliwymi odwiedzili, ważne dla nas Kujawiaków Miejsce Pamięci Narodowej – obelisk poświęcony zamordowanym mieszkańcom powiatu inowrocławskiego w 1939 roku.
Kolejnego dnia umówiliśmy się na akcje sprzątania naszego lasu. Jakiś czas temu, dość dawno w obwodzie 167 odkryliśmy miejsce, w które zostały wywiezione zdemontowane, stare lodówki. Widok potworny, powiadomiliśmy nadleśnictwo, policję, na szczęście udało się znaleźć sprawców. Miejmy nadzieję, że poniosą dotkliwą karę. My dłużej już nie mogliśmy na to patrzeć, a że harcerze byli chętni do pomocy, wspólnymi siłami zapakowaliśmy wszystko na ciężarówkę i mamy znowu czysty las.
Przed wyprawą nasze Diany, członkinie koła, Aleksandra Szulc i Jagoda Szulc opowiedziały harcerzom jakie zwierzęta zamieszkują nasze lasy i na które możemy natknąć się podczas wędrówki. Już wiemy, że młodzi nie pomylą sarny z jeleniem i nie będą zdziwieni widokiem łosi w gniewkowskich lasach.
I Oni i my żałujemy, że tak krótko byliśmy razem. Jesteśmy umówieni na kolejne spotkanie.
Darz Bór!
Aleksandra Szulc