Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy,
Serdecznie dziękuję za spotkanie w dniu 11 lutego br., za skierowane podziękowania za pełnienie przeze mnie funkcji redaktora naczelnego w latach 2018-2024.
W dotychczas wydawanych kwartalnikach były szeroko prezentowane elementy kultury łowieckiej, ze szczególnym uwzględnieniem etyki i tradycji oraz współczesnej obyczajowości. Również były publikowane materiały fachowe z zakresu poradnictwa łowieckiego i reportaże z życia kół, działalności władz i organów PZŁ na obszarze łowiectwa kujawsko-pomorskiego. Ogłaszane były różne konkursy, rozbudzające zainteresowania przyrodą i łowiectwem oraz współczesne zagadnienia związane z ochroną i kształtowaniem środowiska naturalnego. Myślę, że większość z nas podzieli moją tezę, że wydane egzemplarze, stanowią kapitalną wartość kronikarską łowiectwa kujawsko-pomorskiego.
Intencja redagowania kwartalnika, wyartykułowana przed blisko 25-laty jest w dalszym ciągu aktualna. Zakładano, że będzie docierał do szerokiej rzeszy myśliwych (nie tylko z naszych obszarów) z informacjami o działalności władz, organów i komisji problemowych okręgowych organizacji łowieckich. Miał być płaszczyzną wymiany doświadczeń między myśliwymi. Czy ówczesne założenia programowe zostały zrealizowane? Myślę, że tak.
W obecnych realiach kształtowania się prawa łowieckiego i pojawienia się prób rozbicia naszej organizacji starałem się pokazywać problemy związane z funkcjonowaniem systemu łowieckiego, wcześniej uznanego w Europie za modelowy. W dalszym ciągu trudno dzisiaj sobie wyobrazić, jakie będą następstwa i z jakimi problemami, będzie musiało zmierzyć się nasze Zrzeszenie – organizacja, która ma kłopotliwe, wewnętrzne spory. Dlatego też takie tematy podejmowane były również przez redakcję.
Blisko 7 lat miałem przyjemność kontynuować dzieło moich poprzedników, pełniąc funkcję redaktora naczelnego. Wcześniej dwa lata pełniłem funkcję sekretarza redakcji. Starałem się z kolegami z redakcji, na miarę naszych możliwości, promować „Nemroda”. Przygotowywałem stosowne informacje na stronach internetowych zarządów okręgowych, pokazując, co zawiera aktualny numer naszego kwartalnika. Zachęcałem do lektury…
Miałem z tym związane marzenia: aby każdy myśliwy z obszaru łowiectwa kujawsko-pomorskiego był stałym czytelnikiem „Nemroda”. Chciałem, żeby nakład był optymalnie dystrybuowany – rozchodził się w stu procentach.
Cyklicznie ponawiałem zaproszenia do przedkładania materiałów do publikacji, do wszystkich tych, którzy chcieliby zaprezentować lub podzielić się swoimi doświadczeniami. Wielu mnie wspierało… Wielu unikało zaprezentowania swoich osiągnięć – motywując, że nie chcą się chwalić. Myślę, że warto, gdyż jak wspomniałem wcześniej, prezentowane materiały stanowią kapitalną wartość kronikarską, aktualnie trzech okręgów. Tym, którzy dotychczas dostarczali materiały do redakcji (wielu z Was była obecna na dzisiejszym spotkaniu) – serdecznie dziękuję i proszę o kontynuację, wspierając kolejnego redaktora naczelnego – Darię Plewę.
Dziękuję Zarządowi Okręgowemu PZŁ w Bydgoszczy – wydawcy kwartalnika za dobrą współpracę. Również pracownikom biura zarządu: za dystrybucję kwartalnika… Być może należałoby znaleźć odpowiedni sposób, aby przekonać wszystkie koła łowieckie do lektury kwartalnika. W tym niezbędna jest pomoc zarządów okręgowych i odpowiednio wyartykułowane, zachęcające do lektury argumenty…
Reasumując, podkreślam, że Nemrod to jest nasze wspólne dzieło, które należałoby kontynuować… Przed nami srebrny jubileusz naszego kwartalnika… Będziemy go świętować w nowym składzie redagujących. Myślę, że to był dobry czas na przekazanie pałeczki…
Moje podziękowania do Koleżanek i Kolegów zakończę fragmentem Epilogu Jana Jerzego Jóźwiaka z tomiku „Ptaki Polskie”:
Epilog
Nie będę tu wymieniał z honoru, nazwiska
Tym, którym będąc wdzięcznym, stałem się życzliwy
Przez braterstwo po piórze, innych znam z łowiska
Doceniając ich młodość albo wiek sędziwy.
Ponieważ wkoło tyle i różnie się działo
Spełnieniem czynów wielkich i godnych pamięci
Małe zasłońmy, jeśli nawet źle się stało
Szczytnemu hasłu miejsce me pióro poświęci.
Spełniam powinności wobec leśnej braci
I dla przyszłych pokoleń są te proste słowa
Zachowajmy tradycje – będziemy bogaci
A wnukom pozostanie naszych rąk budowa.
Serdecznie dziękuję za dzisiejsze spotkanie…
Z wyrazami szacunku – Darzbór Eugeniusz Trzciński